A ja cię ciągle kocham

A ja cię ciągle kocham,

chociaż nie powinnam,

przez to ciągłe cierpienie,

stałam się już inna…

Teraz w mym uchu,

już nie ta dźwięczy muzyka,

która z naszego serca,

wytrwale umyka.

Teraz słyszę tylko,

prośby i wołanie,

uporczywe, natrętne:

Wróć do mnie kochanie…

Jednak nie potrafię,

zostawić tak tego,

nie potrafię zapomnieć,

bólu serca mego.

A gdy cię ujrzę w dali,

ma dusza nispokojna,

ucieknie, gdyż ją pali,

zdarda tamtego miesiąca…