hadesowe lustro

gdy przychodzi rozpruwa mnie
od środka
uzewnętrznia mój ból
i zaległe zakamarki
czarnej duszy
odwdzięcza się złem
za ujrzane barwy dawnego dnia
karze mnie za grzechy
innych ciał
upokarza i zbliża
do ciemnego środka globu
tarczą mą twarz
w rozlanych czerwieniach żaru
piekła
które parząc moje dłonie
gdy klękam
chroniące odbicie lustra
opisuje śmierć
wskazówką trasy powrotnej
nieistnienia
mojego odejścia