Kot Czarodziej

nie jestem koteczkiem z bajki
nie palę też kociej fajki
z dawnych praktyk drogie panie
zostało mi czarowanie

nie chcąc polować na myszę
z namiętności wiersze piszę
w nich mą kocią widać duszę
przymilam się miauczę kuszę

uwielbiam czułe głaskanie
noska uszek dotykanie
powiem przy tym bez osłonek
że najczulszy mam ogonek

pieszcząc na kolanach kotka
wiesz już skąd ta mina słodka
słysząc rozkoszne mruczenie
na ogonek miej baczenie