Pragnę Ci pomóc Ojcze

Rozmawiam z Tobą, Ojcze.
Rozmawiam o świcie,
który jest wciąż dla mnie jak wschodzące życie,
jak wschodzące życie po przespanej nocy.
– Witam Ciebie Panie, chcesz mojej pomocy?

– Jak możesz Mi pomóc?
– Nie pytaj się Panie,
znam to najważniejsze Twoje przykazanie.
Przykazanie byśmy wszyscy się kochali
i miłości nigdy, nigdy się nie bali.

Boże Tyś Miłością, z miłości cierpiałeś,
taką miłość naszym sercom przekazałeś.
Przekazałeś sercom miłość tajemniczą,
w której tylko czyny dla Ciebie się liczą.

Rozmawiam o świcie z Tobą, Ojcze Panie,
w miłości cierpienie, miłości wyzwanie.
Wyzwanie miłości podejmuję śmiało.
Boże niech się spełni co się spełnić miało.