Serce lunatyka

Błądzę sam po świecie, jak po nocy ciemnej,
nic się zdaje drogi mojej nie rozjaśni.
A cały mój zapał i trudy daremne,
bo gdy widzę płomyk – cyt, on zaraz gaśnie.

I za każdym razem, to co mnie spotyka,
prawdą mi się zdaje, prawdą – bo chcę wierzyć.
Więc idę za sercem z twarzą lunatyka,
znaleźć to uczucie, co się go nie zmierzy.