TO NIC

...ku podniesieniu ducha…

To nic, nasza Polska daleko.
Gdzieś daleko rodzinny dom.
To nic, ciągle tęskisz za rzeką,
do tych nadwislańskich łąk.

To nic, ona stąd już odeszła.
Teraz czujesz się taki… sam.
To nic, że powłoka twa grzeszna
i dobroci szukasz bram.

To nic, powiedz sobie to szczerze,
szeptem, czy też wykrzyczeć chcesz.
Ja w miłość, nadzieję wciąż wierzę
i przestanie padać deszcz.

Wiara, nadzieja i miłość
wciąż przy życiu trzyma ten świat
chociaż dużo już jej ubyło,
często- obcy, dla ciebie jak… brat.