W mroku nocy, pod płaszczem cieni.
Przez zniszczone miasto biegnie czerwono-włosa dziewczyna,
Czy jej ucieczka coś zmieni?
Pośród miejskich zgliszczy, kałuża niewinnej krwi się mieni.
Dziecko wciąż biegnie i ucieka, w strachu żyć nauczone,
nie może już o lepszej przyszłości śnić.
Tłum wokół drwi i szydzi,
na pomocną dłoń od nikogo nie może liczyć.
Skazana na samą siebie,
łzami policzki oblewa w mroku
serca tą pieśń śpiewa�??