A KTO?

Ledwo chodzę.
Na nogach się słaniam.
Grypę lekami z siebie wyganiam.

Z łóżka nie wstaję.
Obiadek mi podaje
i herbatkę z cytryną
z uśmiechniętą miną.
Z balkonu wygania,
przed wiatrem osłania,
kawę mi przynosi…
Mamo, co jeszcze Ci podać?
prosi…
Lekarstwa dopilnuje
i z miłością we mnie się…
wpatruje.

Czułością mnie osłania.
Mam szczęście,
bo nie jestem już sama,
Przy mnie jest Ona.
A Kto ?…
Iwona.

Jak córka- SYNOWA …..
dziękuję Ci Iwonko…
mama -TEŚCIOWA

maj 18, 2007