Po cóż ci serce kiedy
miłości w nim brakuje
kiedy ręką dotykasz
ból sprawiasz
przyjemności nie czuję
mówisz że kochasz
siebie nie dajesz
spoglądasz w oczy
a myślisz że jedziesz tramwajem
po cóż ci serce
skoro duszy brak
spoglądasz w oczy głęboko
myślisz ciebie tu nie ma
oczy zamglone
nie ma iskierki co kocha tak
beznamiętność brak uczucia
chwila męczarni i myśl bez uczucia
po cóż ci serce
gdy pragnień brakuje
kiedy próbujesz się kochać
a wszystko ciebie denerwuje
spoglądasz w oczy
siebie nie dajesz
tyko myślisz
że wciąż jedziesz tramwajem
i tylko czekasz
końcowego przystanku
brakuje przytulenia pragnienia
miłości której można doznać o poranku
oddałem ci serce oddałem duszę
kiedyś myślałem
że z tobą skały poruszę
a co wynikło wszystko straciłaś
wszystko znikło nie ma odnowy
nie ma budowy
są ruiny i zgliszcza
i miłość co się wyniszcza
Autor Waldi