OBIECANKI CACANKI

….a głupiemu radość….

Tyle mi obiecywałaś.
Jeszcze dotąd nic nie dałaś.
Wciąż dla ciebie wiersze piszę.
Mam odpowiedź. Głuchą ciszę.
Może wcale ich nie czytasz
i dlatego mnie unikasz.
Wiem co zrobię. Niespodzianka.
Wpadnę do twego mieszkanka.

Już nie będę na odległość
tęsknić, wzdychać, marzyć, śnić.
Przerwę tą twoją przebiegłość.
Będziesz ze mną wino pić!

Nawet plecy ci umyję.
Nie obronisz więcej się.
Od pępuszka aż… po szyję…
Tylko o tym marzę, śnię.

….podaj mu dłoń, a złapie ciebie całą.
Zejdź z tych szczytów w doliny.
Tam znajdą cię dziewczyny….

czerwiec o4, 2007

dla kabaretu” Kolorowa Odbudowa”